To kolejny z tekstów z cyklu „odgrzewane kotlety”. Tekst pojawił się już kiedyś na blogu e-charakteryzator.com a teraz prezentuję go w nowej odsłonie 🙂 I coś Wam zdradzę, sama również cały czas korzystam z tych wskazówek.
Czy trudno zostać charakteryzatorem? Chyba nie… Na pewno trudniej jest zostać charakteryzatorem znanym i cenionym. Niektórym przychodzi to z łatwością, inni muszą się nieźle napocić. Być może zadajesz sobie czasem pytanie: co zrobić, by wybrali mnie, a nie konkurencję? Jak sprawić, by mnie zauważyli? Jak wybić się z gąszczu mi podobnych?
Jeśli szukasz jednego sprawdzonego sposobu, to niestety tu go nie znajdziesz. Co więcej, obawiam się że on nie istnieje. Mogę Ci jednak zdradzić, czego na pewno nie powinnaś robić, jeśli chcesz się wyróżnić oraz podpowiem, co możesz zrobić, by wybić się ponad innych.
Nie rób!
Kopiowanie – zasada jest banalnie prosta – czerp z innych, lecz nie kopiuj ich. Niech Cię inspirują, uczą tego, co mają najlepsze, ale nie staraj się być nimi. To nie ma sensu…niepotrzebny jest duplikat kogoś, kto już istnieje. Stwórz własną wartość. Przykładem jest ten blog. Jest już sporo blogów z opiniami o kosmetykach oraz z instruktarzem, jak się malować. Ale jeszcze nikt nie skupił się na tym, jak zrobić z wizażystki/charakteryzatorki prężnie zarabiającą firmę.
Wyjdź z cienia – będąc szarą myszką, nie licz, że zrobisz karierę. Pokaż, że świat należy do Ciebie, że jesteś odważna, pewna siebie i swojego zdania, chociaż czasem różni się ono od zdania innych. Jeśli trzeba, to idź pod prąd. I nie daj się stłamsić innym. Moja kariera zawodowa wielokrotnie toczyła się swoim, dziwnym torem…zajęło mi 7 lat bycia w zawodzie zanim odważyłam się wyjść do ludzi, założyć fanpage i otworzyć się na opinie innych. Okazało się, że nie jest to takie straszne.
Konkurencja – konkurencja jest super! Ale tylko ta zdrowa. Taka, która napędza Cię do działania, ale nie krzywdzi przy tym innych. Nie rzucaj innym kłód pod nogi. Nie krytykuj ich pracy, tylko naucz się akceptować to, że ktoś robi coś w inny sposób niż Ty. Nie staraj się osiągać sukcesu „po trupach do celu”.
Krytyka – jeśli spotkasz się z krytyką innych, nie obrażaj się, nie płacz, a już na pewno nie poddawaj. Cycki do góry! Jeśli jest to konstruktywna krytyka, warto za nią podziękować i wyciągać wnioski. Jeżeli jednak jest to wypowiedź osoby, której brakuje argumentów, ignoruj ją i bądź ponad to. Szkoda dodatkowych siwych włosów na głowie na zamartwianie się opiniami osób, które nawet dobrze Cię nie znają.
Jak wybić się ponad innych?
- Jeszcze będąc w szkole, daj się zauważyć. Twoi wykładowcy z charakteryzacji/wizażu mają całe grono znajomych z branży. Może się zdarzyć, że polecą Cię komuś lub wezmą ze sobą w ramach praktyk na kolejny plan zdjęciowy.
- Na FB jest cała masa grup dla profesjonalistów, na których można się ogłaszać. Warto również aktywnie udzielać się w takich miejscach, zabierać głos w rozmowie – zostać zauważonym.
Kilka przykładów:
Zlecenia, praca, sesje Makijaż/Wizaż/Stylizacja
Wizażystki, makijażystki, charakteryzatorki, kosmetyki do makijażu
- Zadbaj o to, by łatwo można było Cię znaleźć w internecie. Stwórz swoje portfolio oraz konta na portalach dla wizażystów, modelek oraz fotografów. Najlepiej, jeśli w adresie domeny Twojej strony, umieścisz swoje nazwisko lub pseudonim artystyczny.
- Jeżeli zakładasz konta firmowe na IG i FB, zadbaj o to by nazywały się one tak samo, wydaje się to banalne, ale Twoim zadaniem jest jak najbardziej ułatwić odbiorcy znalezienie Twojego profilu.
Wypromuj nazwisko
Spraw, by Cię kojarzyli. Zadbaj o to, aby zawsze w publikacjach sesji zdjęciowych widniało Twoje nazwisko. Jeśli pracujesz przy spektaklu lub filmie, nie pozwól, by pominięto Cię w opisie osób, które tworzyły projekt. Również tych, które trafiają do sieci.
Pamiętaj, wszystko to wpływa również na pozycjonowanie Twojego nazwiska w sieci.
Rób więcej niż inni
Ukończenie szkoły charakteryzatorskiej to dopiero półmetek. Teraz musisz wykazać się samozaparciem i zmobilizować do samorozwoju. Ćwicz w domowym zaciszu na sobie, trenuj na koleżankach i kolegach. Wyszukuj dodatkowe kursy, dzięki którym możesz zgłębiać swoją wiedzę, ucząc się od najlepszych. Inwestuj w swoją karierę tak, by zwróciło Ci się to w przyszłości z nawiązką. Wyrób w sobie nawyk planowania. Zaplanuj miesięczny budżet. Odłóż 10-15% zysku ze zleceń na przyszłe szkolenia.
Kolejny kurs? Po co?! Ja już wszystko umiem
Zawsze jest coś, z czego można się jeszcze podszkolić. Jeżeli jesteś już profesjonalistką, zawsze możesz potrenować więcej fryzur, poćwiczyć upięcia epokowe, poszerzyć swoje branżowe słownictwo w języku angielskim.. Zawsze dobrze też dowiedzieć się czegoś o skórze, mieć świadomość, co może być szkodliwe lub niebezpieczne dla modelki. Marki profesjonalnych kosmetyków oferują swoje szkolenia – zapisz się na jedno z nich.
Znajdź swoją specjalizację
Ponoć, gdy „coś jest do wszystkiego, to jest do niczego”. Nie bądź do wszystkiego. Dobrze jest znaleźć swojego „konika”, rzecz, w której czujesz się najlepiej. Spraw, by na hasło bodypainting lub efekty specjalne, wszyscy od razu myśleli o Tobie. Nie znaczy to oczywiście, że masz zamykać się na inne specjalności, jednak dobrze jest skupić się na jednej rzeczy.
Zapewne trudno będzie Ci wprowadzić wszystkie rady naraz, ale wierzę że małymi krokami może się udać. Daj znać, relacjonuj na bieżąco, jak idzie.